Geneza bitwy
W marcu 1915 roku I Brygada Legionów Polskich pod dowództwem J. Piłsudskiego obsadziła pozycje na zachodnim brzegu rzeki Nidy, naprzeciw Pińczowa. Wchodziła wtedy w skład 4 Dywizji Piechoty austriackiej podporządkowanej II Korpusowi 1 Armii generała Dankla. Do 10 maja utrzymując powierzony sobie odcinek toczyła walki pozycyjne. W wyniku zwycięstwa wojsk austriacko - niemieckich w ofensywie pod Jasłem i Gorlicami wojska rosyjskie działające na terenie byłego Królestwa Polskiego obsadzające rzekę Nidę rozpoczęły odwrót w ogólnym kierunku na Opatów i Sandomierz, opuszczając linię Nidy.
W pościgu za uciekającymi Rosjanami jednostki 1 Armii austriackiej docierają do rzeki Pokrzywianki w rejonie Konar koło Klimontowa. Pocięty wąwozami teren wraz z okolicznymi wzgórzami stanowią dogodny obszar do zorganizowania rosyjskiej obrony, co też nastąpiło.
Przebieg bitwy.
W dniu 16 maja I Brygada Legionów Polskich poruszając się jako rezerwa dywizyjna podchodzi pod wieś Konary. Tu zatrzymuje ich rozpoczynająca się właśnie bitwa. W opisywanym czasie skład jej przedstawiał się następująco:
- dowódca brygady: J. Piłsudski
- szef sztabu: ppłk K. Sosnkowski
- 1 pułk piechoty w składzie 2 batalionów (I i III): mjr E. Rydz - Śmigły
- 5 pułk piechoty (2 według numeracji wewnętrznej) w składzie 2 batalionów (II i IV): kpt. L. Berbecki
- V i VI batalion (3 nieformalny pułk według numeracji wewnętrznej): mjr M. Ryś - Trojanowski
- I dywizjon kawalerii: rtm. W. Belina - Prażmowski
- II dywizjon artylerii: kpt. M. Śniadowski
- Tabory i służby brygady
Ogółem w składzie brygady znajdowało się około 5000 legionistów. Przeciwnikiem, z którym przyszło walczyć legionistom była 83 dywizja piechoty rosyjskiej w składzie czterech pułków (obojańskiego, złotoustowskiego, kozołuckiego, orskiego). O godzinie 9.30 Piłsudski otrzymuje rozkaz z dowództwa dywizji wydzielenia czołowego pułku wraz z baterią artylerii i wsparcia 99 pułku piechoty austriackiej walczącego na północ od Przepiórowa. Do tego zadania Piłsudski wyznacza 5 pułk (2) kpt. Berbeckiego wraz z 5 baterią artylerii z zaleceniem marszu na Płaczkowice. Na skraju lasu płaczkowickiego pułk rozwija swoje bataliony kierując atak jednym batalionem w kierunku na Garbowice, Kaczyce i Swojków, drugim natomiast demonstruje atak na Małżyn(?). Ataki wspiera bateria artylerii od strony Przepiórowa. Do zmierzchu walczące bataliony podchodzą pod Włostów. W tym czasie pozostała część Brygady przegrupowuje się w kierunku wsi Pokrzywianka. O godzinie 18.15 przy wsparciu artylerii 1 pułk mjr Śmigłego rozwija natarcie wąwozem kozienieckim w kierunku miejscowości Grabiny. W momencie gdy czołowe patrole podchodzą na 100 metrów od pozycji rosyjskich przychodzi rozkaz o zaniechaniu ataku oraz wycofania się do Pokrzywianki. W nocy z 16 na 17 maja 5 pułk rozwijający natarcie na Włostów w celu zapewnienia łączności pomiędzy walczącymi oddziałami przemieszanymi w nocnej walce wyrównuje front na linii od Kaczyc do wiatraka przed Garbowicami. Linię te utrzymywano do godziny 14.00. Wówczas należało się cofnąć. W dniu 17 maja na skutek sytuacji jaka wystąpiła na innych odcinkach dowództwo austriackie zaczęło rozdzielać siły brygady przydzielając je do różnych oddziałów austriackich. I tak VI batalion oddano do dyspozycji sąsiedniej dywizji, który w dniach 18 i 19 maja walczył pod Olszowcem, a 20 i 21 pod Winną i Wszachowem.
Z kolei I batalion od 19 do 21 maja walczył pod Gorzkowem. W tym czasie V batalion podporządkowany 8 pułkowi piechoty austriackiej złożonemu z Czechów, którzy bili się źle i przy każdej okazji poddawali się do niewoli zostaje wysłany do lasu kozinkowskiego w okolicach Płaczkowic. Wczesnym rankiem 19 maja batalion atakuje wieś Kozinek ponosząc w ogniu rosyjskim głównie z flanki duże straty. Ginie między innymi dowódca batalionu Herwin - Piątek. Około południa batalion wycofuje się w kierunku wzgórzy przed Kozinkiem, a następnie otrzymawszy stosowne rozkazy na linię rzeki Koprzywianki. Batalion wycofując się zabiera do niewoli jeszcze kilkudziesięciu Rosjan. Tego samego dnia do walki wkracza III batalion obsadzając pozycje na lewo od wzgórz kozinkowskich w Woli Konarskiej. O te pozycje w następnych dniach toczą się najkrwawsze walki aż do 23 maja, kiedy to wyczerpany nieprzyjaciel wreszcie ustępuje. W tym dniu bataliony brygady tworzą w końcu jedną linię obrony od Kozinka do wsi Kujawy. Około południa przychodzi rozkaz ataku na Przepiórów i Kamieniec. Do szturmu rusza 2 pułk oraz I batalion 1 pułku. Atak trwa do godziny 3 rano dnia następnego. Posuwające się bataliony biorą w tym ataku kilkuset jeńców.
W dniach 24 i 25 maja dynamiczne boje ustają i brygada przechodzi do walk pozycyjnych utrzymując linię Konary - Kujawy aż do końca czerwca. W dniu 23 czerwca rusza nowa ofensywa i po zwycięskiej bitwie pod Tarłowem 1 Brygada Legionów Polskich przekracza Wisłę.
Przy opracowaniu powyższego materiału wykorzystano następujące publikacje:
- Kaden - Bandrowski Juliusz "Bitwa pod Konarami"
- Józef Piłsudski "Pisma Zbiorowe" Tom IV
- Zapiski porucznika Pększyca - Grudzińskiego.
- Felicjan Sławoj - Składkowski "Moja służba w brygadzie"