W połowie wakacji szkolnych, a dokładnie w dniach 29 lipca - 3 sierpnia odbył się wspólny obóz dla tarnobrzeskich strzelców oraz uczniów klas mundurowych z Zespołu Szkół im. ks. Stanisława Staszica w Tarnobrzegu. Obóz organizowany był przez tarnobrzeskiego koło Ligii Obrony Kraju, a także można powiedzieć, że współorganizowany przez Jednostkę Strzelecką 2002 Tarnobrzeg, gdyż instruktorami na zgrupowaniu byli także strzelcy. Oferta obozu była dość nietypowa dla strzelców, ale także i atrakcyjna, gdyż w programie oprócz dużej ilości strzelań znalazła się także nauka gry w tenisa ziemnego, poznanie w praktyce podstaw żeglarstwa, a także nurkowania.
Zasadniczo 3 pierwsze dni wyglądały tak samo. Pobudka o godz. 7:00, następnie toaleta poranna, śniadanie, podzielenie uczestników obozu na dwie grupy i przejazd pierwszej na korty tenisowe zlokalizowane w pobliżu kręgielni i stawów hodowlanych oraz drugiej na bazę nurkową zlokalizowaną nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Pierwsza grupa po zapoznaniu się z podstawami gry w tenisa ziemnego ok. godz. 12:30 przemieszczała się nad Jezioro Tarnobrzeskie, gdzie w tym czasie druga grupa żeglowała 3-osobowymi wachtami po godzinie czasu po 455 hektarowym zbiorniku wodnym. W między czasie był czas na drugie śniadanie oraz w okolicach godziny 13:30 na miejsce szkolenia przyjeżdżał obiad. Następnie do godziny 16:00 żeglowały osoby, które wcześniej były na kortach, a pozostałe osoby miały możliwość pływania wpław, kajakami czy łódką. Ok. godz. 16:00 następował powrót do miejsca stałej dyslokacji - strzelnicy LOK, gdzie odbywała się cała masa strzelań: z kbks, pistoletu sportowego i kbkAK. Wieczór był raczej czasem wolnym, gdzie tylko służba dyżurna miała na głowie przygotowanie kolacji.
4 dzień obozu - czwartek - był dniem, na którym przypomniano wybrane zagadnienia z topografii, tj. wyznaczanie współrzędnych, odszukiwanie charakterystycznych punktów według współrzędnych, wyznaczanie azymutów na mapie oraz w terenie. Po tym zagadnieniu odbyło się kolejne strzelanie. Po strzelaniu odbył się rzut granatem oraz część zasadnicza tego dnia - ćwiczenia w wykonywaniu resuscytacji krążeniowo - oddechowej przy użyciu fantoma. Obecny na szkoleniu ratownik medyczny odpowiedział także na wszystkie pytania zainteresowanych strzelców oraz uczniów klas mundurowych. Po przerwie obiadowej natomiast odbyło się praktyczne szkolenie z zakresu rozwijania sieci radiowej.
Przedostatni dzień obozu - piątek - praktycznie nie różnił się niczym od pierwszych trzech dni. Różnica w strzelaniu polegała tylko na tym, że w tym dniu nie strzelano do tarcz na punkty tylko do poperów. Wieczorem zamiast tradycyjnej kolacji odbyło się ognisko, na którym było pieczenie kiełbasek i ziemniaków oraz śpiewy do później nocy przy akompaniamencie gitary, na której przygrywał gospodarz obiektu oraz główny organizator obozu - Pan Krzysztof Gronek.
Sobota to głównie kros, czyli dwubój strzelecki. Bieg na 2 km, w międzyczasie rzut granatem na 35 metrów, po biegu strzelanie do klapek. Niedorzucenie granatem i nietrafiona klapka oznaczała 20 sekund karnych. Pierwsze miejsce zajął Rafał Muciek, drugi był Wojciech Wartoń, a trzeci Tomasz Skalski. Po obiedzie odbyło się podsumowanie i rozwiązanie zgrupowania.
