
Strzelcy od października byli przygotowywani do egzaminu. Część pierwsza miała za zadanie sprawdzenie wiedzy teoretycznej rekrutów. W części praktycznej musieli się oni już wykazać sprawnością fizyczną, wiedzą z taktyki, topografii i musztry. W czasie sprawdzianu praktycznego rekruci oceniani byli także w patrolu, a ocenie podlegały m.in. skryte poruszanie w terenie, obsługa broni, prowadzenie obserwacji w sektorach. W międzyczasie sprawdzana była wiedza na temat znaków dowodzenia.
Kolejnym etapem było poruszanie się pojedynczego strzelca na polu walki - skoki, bieg chyłkiem i czołganie różnymi sposobami. Ostatnim punktem egzaminu praktycznego był samodzielny marsz na azymut i grupowy sprawdzian z musztry.
Tym razem wszyscy strzelcy ostatecznie zaliczyli egzamin zarówno teoretyczny jak i praktyczny.



